„Oblukać”, „bizy”, „tubajfor”, „ofsyk” – dla mieszkańca kraju nad Wisłą przytoczone wyrażenia mogą być zupełnie niezrozumiałe, a jednak posługują się nimi Polacy. Co więcej – ich istnienie zawdzięczamy kreatywności naszych rodaków.

 

Ponglish, bo o nim właśnie mowa, to rządząca się swoimi prawami gwara będąca połączeniem polszczyzny z angielszczyzną, stworzona przez polskich imigrantów pracujących w krajach anglojęzycznych. Konieczność przełamania barier komunikacyjnych oraz „oswojenia” obcego słownictwa przyczyniła się do powstania nowych słów i określeń, z reguły naginających zasady i normy językowe. Ten interesujacy język pidżynowy czerpiący w równej mierze z polskiego i z angielskiego bywa również określany jako polgielski lub polglisz, a za miejsce jego powstania uznaje się środowiska pracy Polonii zamieszkującej w Chicago – stąd nazwa „język polonijny”.

Na czym polega ponglish?

Klasyczne elementy tej oryginalnej nowomowy to „spolszczone” słowa angielskie, do odmiany których stosuje się zasady polskiej gramatyki (np. „badrować”, „oblukać” – od angielskich czasowników „to bother” oraz „to look”). Mogą to być też zwroty angielskie przełożone dosłownie na polski (np. „wziąć autobus” zamiast „wsiąść w autobus”). W gwarze polonii brytyjskiej czy amerykańskiej funkcjonują również polskie idiomy przełożone słowo po słowie na angielski – lub odwrotnie. Przykładem może być osobliwe wyrażenie „first cats behind the fences”, będące oczywistą kalką polskiego „pierwsze koty za płoty” (angielskim odpowiednikiem tego idiomu jest „the first pancake is always spoiled”).

 

W zasobach internetu znajdują się słowniczki języka ponglish, pełne zaskakujących słów i zwrotów. Z ciekawszych przypadków można wymienić rzeczowniki: „tubajfor” – wyraz stosowany przez pracowników branży budowlanej, określający deskę drewnianą w przekroju o wymiarach 2×4 cale (ang. „two by four”) i „partacz” – wbrew pozorom, oznacza osobę pracująca na niepełny etat (ang. „part-time”). Ta oryginalna „gwara po angielsku” bywa obiektem żartów i zachętą do celowego tworzenia nowych konstrukcji, gry z konwencją i świadomego łamania wszelkich zasad językowych.

 

Czym różni się ponglish od korpomowy?

Wiele przykładów z języka polonijnego można zaobserwować w charakterystycznym języku, którym posługują się pracownicy korporacji: „przyjdę na spejs”, „wypełnij tiketa”, „zrób to na asap”. W pewnym sensie geneza powstania tych dwóch slangów jest ze sobą spójna. W międzynarodowym środowisku wielkich firm niezbędne jest płynne porozumiewanie się, a słowa w żargonie zawodowym często nie posiadają odpowiedników w ojczystych językach pracowników. Rozwiązaniem jest przyswojenie terminu angielskiego, zrozumiałego niezależnie od narodowości. Część wyrażeń funkcjonujących w korpomowie powstała jednak w sposób sztuczny i bez rzeczywistej potrzeby adaptacji nowego słowa, co jest niezmiennie krytykowane jako zubażanie języka.

Czy ponglish jest zjawiskiem negatywnym?

Osobliwy slang polsko-angielski często budzi niechęć i zażenowanie wśród użytkowników polszczyzny. Panuje przekonanie, że tego typu wyrazy i konstrukcje tworzą ludzie leniwi i ubodzy intelektualnie, nieznający zasad języka polskiego ani angielskiego, którzy nie próbują nawet mówić poprawnie w żadnym z tych języków. Warto jednak wziąć pod uwagę, że ponglish powstał w sposób naturalny z potrzeby porozumienia się, a przełamywanie barier komunikacyjnych jest przecież najważniejszą funkcją języka. Co więcej, każdy język jest żywym tworem, który ewoluuje w zależności od aktualnej sytuacji i potrzeb jego użytkowników.

 

Ponglish nie jest też odosobnionym zjawiskiem lingwistycznym: obok niego funkcjonuje np. spanglish, frenglish czy inne zaskakujące mieszanki języków, powstałe w wyniku potrzeb milionów imigrantów różnych narodowości zamieszkujących Wyspy Brytyjskie, Stany Zjednoczone oraz pozostałe kraje anglojęzyczne. Sceptykom doradzamy przede wszystkim zachowanie dystansu i obiektywne spojrzenie na użytkowników ponglish, a tych, którzy poszukują wysokiej jakości tłumaczenia, zapewniamy, że żadne biuro tłumaczeń nie oferuje jeszcze swoich usług w zakresie ponglish.