Polskę i Włochy od wieków łączą ścisłe relacje polityczne, kulturowe i gospodarcze. Nieprzypadkowo zarówno w hymnie Polski pojawia się wzmianka o Włoszech, jak i w hymnie Włoch o Polsce. Włochy są jednym z naszych najważniejszych partnerów gospodarczych: przed pandemią COVID-19 znajdowały się na trzecim miejscu, zaraz za Niemcami i Chinami.

 

Nie bez powodu zatem coraz większa liczba polskich przedsiębiorstw decyduje się na inwestycje na Półwyspie Apenińskim. Co warto wiedzieć, gdy mamy w planach współpracę z włoskimi partnerami lub otwarcie własnej firmy w tym kraju? Jakie wyrażenia z języka włoskiego warto znać?

 

 

Włoska kultura biznesu

Celem każdego spotkania biznesowego jest wywarcie dobrego wrażenia, co po włosku można wyrazić słowami fare bella figura. Podczas podobnego spotkania w kraju ojczystym wszystko wydaje się proste – ten sam język, ta sama kultura… A co zrobić, żeby dobrze wypaść na spotkaniu z partnerami z kraju tak odmiennego kulturowo jak Włochy?

 

W przypadku Włochów warto pamiętać, że bardzo ważne jest dla nich nawiązanie relacji. Oprócz kwestii formalnych negocjacje handlowe muszą być więc wsparte silnymi więziami osobistymi. Z tego powodu Włosi przeważnie spotykają się z partnerami biznesowymi w restauracji; stąd przysłowie i migliori affari si fanno a tavola („najlepsze interesy robi się przy stole”). Często na miejsce spotkania wybiera się restaurację, ponieważ jest to teren neutralny, mniej formalny niż biuro. Warto mieć na uwadze, że we Włoszech pory posiłków są stałe, więc takie spotkania obiadowe odbywają się w godzinach 12-13.

 

Komunikacja z Włochami

W relacjach z Włochami bardzo pomaga znajomość języka włoskiego. Oczywiście zazwyczaj można porozumiewać się swobodnie po angielsku, jednak znajomość języka partnerów biznesowych świadczy o naszym zaangażowaniu i na pewno zostanie doceniona. Jeżeli zdecydujemy się mówić po włosku, a nie władamy nim biegle, warto mieć obok siebie tłumacza. W zależności od regionu język włoski różni się akcentem lub znaczeniem niektórych terminów, a to może prowadzić do poważnych nieporozumień, których warto unikać podczas jakiegokolwiek spotkania. Istnieje również sporo słów, których pisownia polska i włoska są identyczne. Stwarza to mylne wrażenie, że znaczenie również będzie takie samo, jednak w większości przypadków słowa te oznaczają coś zupełnie innego. Dobrym przykładem jest rzeczownik „cena”, który na włoski przetłumaczylibyśmy jako prezzo, natomiast włoska cena oznacza „kolację”.

 

Gesty i mowa ciała

Kto nie zna słynnego gestykulowania Włochów! Niewielu jednak wie, że ten zwyczaj ma też swoją historię. Uważa się, że Włosi zaczęli gestykulować dawno temu, kiedy jeszcze nie istniał jeden wspólny język włoski, a wiele jego wariantów – dialetti. Dla lepszego porozumienia zaczęli używać gestów. Włosi gestykulują nie tylko po to, aby dodać rozmowie empatii – bardzo często zdarza się, że gesty zastępują słowa. Podczas spotkania biznesowego lepiej nie gestykulować, w szczególności jeżeli nie jesteśmy Włochami. Wystarczy niewielka zmiana w pozycji ręki, żeby cały wykonywany przez nas gest zmienił sens!

 

 

Słowa, które warto znać podczas spotkań biznesowych

Jeśli planujemy otwarcie biznesu we Włoszech lub współpracę z Włochami, wypada oczywiście nauczyć się tych słów, które są powszechnie używane w naszej branży. Jeśli chcemy otworzyć firmę, dobrze jest wiedzieć, jak się tłumaczy słowo „firma”. W tym przypadku trzeba szczególnie uważać, ponieważ w języku włoskim znajdziemy identyczne słowo, ale o całkiem innym znaczeniu. Włoski rzeczownik firma oznacza „podpis”, a z kolei poprawne tłumaczenie polskiej „firmy” to azienda lub impresa. Od słowa impresa pochodzi z kolei słowo imprenditore, oznaczające „przedsiębiorcę”. Jeśli zdecydowaliśmy się na otwarcie biznesu we Włoszech, na pewno spotkamy również takie słowa jak costi („koszty”), tasse („podatki”) i guadagno („zarobek”). Oczywiście, podobnie jak w każdym innym języku, włoskie słownictwo biznesowe jest o wiele bogatsze, ale jeśli już zapamiętamy powyższe przykłady, będziemy – jak mówią Włosi – un passo avanti („o krok do przodu”).

 

Rozpoczęcie działalności biznesowej we Włoszech wiąże się z koniecznością pokonania trudności językowych i przełamania barier kulturowych. Na początku z pewnością będzie ich wiele, ale jeśli mamy taką możliwość, dlaczego by nie skorzystać i nie wejść do grona firm oferujących słynące z wysokiej jakości produkty „Made in Italy”?