13.01.2022
Czy czytanie po angielsku jest zarezerwowane tylko dla osób biegle posługujących się językiem? I czy sięganie po literaturę w oryginale ma sens, jeśli dopiero zaczynamy przygodę z nauką angielskiego? Rozwiejmy od razu największą wątpliwość: nigdy nie jest za wcześnie, żeby zacząć czytać po angielsku! Dobrze dobrana lektura pozwoli na pełne zanurzenie w kulturze, wzbogacenie słownictwa i poznanie nowych struktur gramatycznych. Jak jednak znaleźć wśród morza anglojęzycznych książek tę, która nie okaże się zbyt trudna i nie zniechęci nas do dalszych przygód? Od czego zacząć czytanie po angielsku? Warto od razu rozprawić się z jednym mitem: anglojęzyczne lektury nie są zarezerwowane tylko dla osób swobodnie porozumiewających się w tym języku. Na każdym etapie nauki kontakt ze słowem pisanym pozwala na poznanie nowego wymiaru języka i zauważenie wszystkich niuansów oraz odniesień, które mogą się potencjalnie zagubić w procesie tłumaczenia. Do jakich źródeł warto sięgnąć na początku przygody z literaturą w obcym języku? – Niezależnie od naszych czytelniczych preferencji w ojczystym języku, sięgając po raz pierwszy po książki w oryginale, warto przekonać się do historii dla dzieci i nastolatków. Często są napisane przystępniejszym językiem, a część źródeł udostępnia nawet materiały za darmo – warto zaglądać na stronę The British Council i Free Graded Readers. – Jeśli możemy pozwolić sobie na zainwestowanie w nową czytelniczą pasję, świetnym wyborem będzie seria Penguin Readers. To klasyka i współczesne bestsellery napisane w taki sposób, by mogli się z nimi zapoznać czytelnicy o zróżnicowanej znajomości języka. – Dobrym wyborem są też klasyki, które znamy w polskiej wersji. Przygody Harry’ego Pottera lub Katniss Everdeen są napisane barwnym, ale przystępnym językiem, a neologizmy i nazwy własne nie będą stanowić problemu, gdy znane są ich polskie odpowiedniki. – Ciekawym formatem są także powieści graficzne; tekstu nie jest tutaj dużo, czyta się je bardzo szybko, a satysfakcja z ukończonej lektury nie jest wcale mniejsza od tej towarzyszącej przeczytaniu standardowej książki. Można wybrać zarówno powieści napisane oryginalne w takiej formie (jak np. seria „Heartstopper” Alice Oseman), jak i klasyki…