Przycupnięta na skraju Europy Portugalia przyciąga turystów prawdziwie rajskimi plażami, doskonałą kuchnią, a także urokliwymi uliczkami miast i miasteczek. Dla wielu osób przygoda z tym krajem i jego kulturą zaczyna się jednak zupełnie inaczej – od fado.

 

Fado zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Jest zwane „portugalskim bluesem”, narodowym skarbem i dumą tego kraju. Przekazuje silne, skondensowane emocje, dzięki którym dociera w głąb duszy słuchacza i sprawia, że ciężko zapomnieć tę muzykę i towarzyszący jej śpiew. Co stanowi o wyjątkowości fado i dlaczego zawojowało świat?

 

Co to jest fado?

Fado to znak rozpoznawczy Portugalii i wielowiekowa tradycja mająca korzenie w biednych, portowych dzielnicach Lizbony. To portugalskie słowo oznacza „los”, a samo fado jest melancholijną, nastrojową pieśnią wykonywaną przez jedną osobę przy akompaniamencie dwóch gitar. W zależności od rodzaju może być śpiewane przez kobietę lub mężczyznę, a pieśni podejmują prostą i uniwersalną tematykę: życie codzienne lub uniwersalne uczucia, takie jak miłość, smutek czy tęsknota.

 

Najpopularniejszą figurą w świecie fado jest Amália Rodrigues, wywodząca się z ubogiej lizbońskiej rodziny śpiewaczka, której międzynarodową sławę przyniósł charakterystyczny wibrujący głos i unikalna interpretacja utworów. Pomimo kontrowersji związanych z jej osobą Amália była powszechnie uznawana za skarb narodowy Portugalii i krzewicielkę kultury portugalskiej, a po jej śmierci ogłoszono trzydniową żałobę narodową. Samo fado żyje do dziś, a wśród najpopularniejszych współczesnych wykonawców wymienia się m.in. Marizę, Cristinę Branco, Dulce Pontes czy zespół Madredeus.

 

Historia fado w pigułce

Przyjmuje się, że fado powstało w połowie XIX wieku, a tworzeniem tej muzyki zajmowały się dorywczo i spontanicznie osoby z nizin społecznych – nędzarze, przestępcy, prostytutki i przybysze z byłych portugalskich kolonii. Za pierwszą „oficjalną” śpiewaczkę tego nurtu uznaje się Marię Severę – prostytutkę o legendarnej urodzie, niezwykłym talencie muzycznym i burzliwym życiu prywatnym (miała być kochanką jednego z portugalskich arystokratów). Spopularyzowane fado z ulic i podrzędnych lokali stopniowo przenosiło się na salony, a amatorscy wykonawcy zmienili się w profesjonalistów.

 

Dyktatura Salazara stworzyła nową funkcję fado – było wówczas wykorzystywane jako instrument propagandowy podkreślający znaczenie prostoty i przywiązania do tradycyjnych wartości. Po rewolucji goździków ten gatunek muzyczny w naturalny sposób utracił popularność; zbyt mocno kojarzył się Portugalczykom z reżimem i zacofaniem. Portugalia otworzyła się na postęp i wpływ obcych kultur, a jej obywatele zaczęli podróżować i przyswajać nowe zwyczaje. Dopiero schyłek XX wieku przyniósł odświeżenie tradycji fado. Pojawili się artyści nowego pokolenia, którzy nie bali się eksperymentować, dodając do gitary dodatkowe instrumenty lub posiłkując się innymi nurtami muzycznymi.

 

Gdzie słuchać fado?

Koncerty fado to jedna z ważniejszych atrakcji turystycznych Portugalii i odbywają się w wielu miejscach, lecz jego niekwestionowaną stolicą jest Lizbona. Listy najpopularniejszych lokali, w których można go posłuchać, często pokrywają się ze sobą. Przeważnie występują tam artyści o ugruntowanej renomie. Warto jednak zagłębić się w zakątki Lizbony i samodzielnie wybrać miejsce, gdzie posłuchamy fado – być może odkryjemy mniej znane talenty, a doświadczenie okaże się równie intensywne.

 

Lokale, gdzie śpiewa się fado, oferują z reguły kolacje, wino lub przystawki. Nie należy jednak traktować tych występów jako „muzyki do kotleta” przygrywającej w tle, gdy skupiamy się na posiłku lub naszych towarzyszach. W złym tonie jest prowadzenie rozmów i klaskanie podczas koncertu – owacja następuje po jego zakończeniu. W niektórych miejscach na czas występu zawieszana jest obsługa kelnerska, a światła są przygaszane. Cała uwaga gości należy się artystom.