Choć mogłoby się wydawać, że język grenlandzki jest wyjątkowo niespotykany, posługuje się nim około 57 000 osób. To polisyntetyczny język aglutynacyjny, który należy do rodziny języków eskimo-aleuckich; jest także blisko związany z językami inuickimi z Kanady.

 

Posługują się nim głównie mieszkańcy Grenlandii, choć nawet w obrębie tego kraju jest zróżnicowany – posiada trzy główne dialekty. Osoby zamieszkujące północną Grenlandię posługują się odmianą Avanersuaq, we wschodniej Grenlandii najczęściej słychać odmianę Tunu, a w zachodniej – Kitaa.

Egzotyczny również dla mieszkańców… Grenlandii?

Od czerwca 2009 roku za język urzędowy uznawany jest zachodniogrenlandzki dialekt, zwany także Kalaallisut. Obecnie grenlandzki rząd podejmuje szereg działań mających na celu zwiększenie popularności języka oraz ograniczenie wpływów duńskiego. W grenlandzkim wydawana jest prasa, a publiczna rozgłośnia oferuje rangę programów radiowych i telewizyjnych. Język jest także nauczany w grenlandzkich szkołach.

 

W odróżnieniu od kanadyjskich języków eksimo-aleuckich grenlandzki zapisywany jest alfabetem łacińskim. W podstawowym alfabecie znajdują się tylko następujące litery: A E F G H I J K L M N O P Q R S T U V – do zapisu zapożyczeń z innych języków stosowane są zatem pozostałe litery znanego nam alfabetu łacińskiego. Dzięki reformom ortograficznym nawet literę Kra (ĸ) zastąpiono literą „q”.

Jak zadbać o popularność języka?

Wszystkie te działania sprawiły, że sposób zapisu języka stał się prostszy i umożliwił większej ilości osób jego naukę. Podczas tworzenia słów oznaczających nowe idee lub nowe wynalazki technologiczne za bazę służą teraz zazwyczaj słowa z grenlandzkiego. W ostatnim czasie zanotowano także wzrost zapożyczeń z języków duńskiego oraz angielskiego. Język grenlandzki poddawany był wyjątkowo zróżnicowanym działaniom władz – pierwotnie spychany na językowy margines świata, po 1979 roku wzmacniany; jego znaczenie dodatkowo wzrosło, gdy ustanowiono go językiem stosowanym w edukacji. Oznacza to tym samym, że dzieci pochodzące z domów, w których używa się języka duńskiego, poznają dwa języki i równolegle je rozwijają. Dzięki takiemu systemowi sprawnie posługują się dwoma językami – zarówno duńskim, jak i grenlandzkim. Co ciekawe, procentowa ilość osób umiejących pisać i czytać wynosi na Grenlandii… 100%.