Czy czytanie po angielsku jest zarezerwowane tylko dla osób biegle posługujących się językiem? I czy sięganie po literaturę w oryginale ma sens, jeśli dopiero zaczynamy przygodę z nauką angielskiego? Rozwiejmy od razu największą wątpliwość: nigdy nie jest za wcześnie, żeby zacząć czytać po angielsku!

 

Dobrze dobrana lektura pozwoli na pełne zanurzenie w kulturze, wzbogacenie słownictwa i poznanie nowych struktur gramatycznych. Jak jednak znaleźć wśród morza anglojęzycznych książek tę, która nie okaże się zbyt trudna i nie zniechęci nas do dalszych przygód?

 

Od czego zacząć czytanie po angielsku?

Warto od razu rozprawić się z jednym mitem: anglojęzyczne lektury nie są zarezerwowane tylko dla osób swobodnie porozumiewających się w tym języku. Na każdym etapie nauki kontakt ze słowem pisanym pozwala na poznanie nowego wymiaru języka i zauważenie wszystkich niuansów oraz odniesień, które mogą się potencjalnie zagubić w procesie tłumaczenia. Do jakich źródeł warto sięgnąć na początku przygody z literaturą w obcym języku?

 

– Niezależnie od naszych czytelniczych preferencji w ojczystym języku, sięgając po raz pierwszy po książki w oryginale, warto przekonać się do historii dla dzieci i nastolatków. Często są napisane przystępniejszym językiem, a część źródeł udostępnia nawet materiały za darmo – warto zaglądać na stronę The British Council i Free Graded Readers.

 

–  Jeśli możemy pozwolić sobie na zainwestowanie w nową czytelniczą pasję, świetnym wyborem będzie seria Penguin Readers. To klasyka i współczesne bestsellery napisane w taki sposób, by mogli się z nimi zapoznać czytelnicy o zróżnicowanej znajomości języka.

 

– Dobrym wyborem są też klasyki, które znamy w polskiej wersji. Przygody Harry’ego Pottera lub Katniss Everdeen są napisane barwnym, ale przystępnym językiem, a neologizmy i nazwy własne nie będą stanowić problemu, gdy znane są ich polskie odpowiedniki.

 

– Ciekawym formatem są także powieści graficzne; tekstu nie jest tutaj dużo, czyta się je bardzo szybko, a satysfakcja z ukończonej lektury nie jest wcale mniejsza od tej towarzyszącej przeczytaniu standardowej książki. Można wybrać zarówno powieści napisane oryginalne w takiej formie (jak np. seria „Heartstopper” Alice Oseman), jak i klasyki przedstawione w alternatywnym formacie.

 

Na tym etapie warto sięgać przede wszystkim po zwięzłe książki lub opowiadania i nie zniechęcać się tym, że nie znamy niektórych słów. Pomocne jest podkreślanie i sprawdzanie ich później w słowniku. Najlepiej przy nauce angielskiego sprawdza się czytnik Kindle – wystarczy przytrzymać dłużej dane słowo, by pojawiło się okienko ze słownikiem.

 

Książki po angielsku dla średnio zaawansowanych

Im wyższe kompetencje językowe, tym szerszy wachlarz możliwości przed czytelnikiem sięgającym po literaturę anglojęzyczną. Czy to już ten moment, gdy warto sięgnąć po klasykę literatury angielskiej? I tak, i nie!

 

– Klasyk klasykowi nierówny. Historie Louisy May Alcott sprawdzą się świetnie, niektóre z opowiadań Hemingwaya też będą trafnym wyborem, ale już poznawanie w oryginale utworów Tolkiena może się okazać karkołomnym wyzwaniem. Na tym etapie warto poznać bliżej twórczość Jane Austen czy sióstr Bronte, która dodatkowo pozwoli na zgłębienie tajemnic angielskiej socjety w danym kontekście historycznym.

 

– Szeroko pojęte książki obyczajowe: wśród autorek godnych polecenia z pewnością warto wymienić Jojo Moyes, Taylor Jenkins Reid (zwłaszcza fenomenalnych „Siedmiu mężów Evelyn Hugo”), Lauren Weisberger (autorkę „Diabeł ubiera się u Prady”) czy Kristin Hannah.

 

– Powieści kryminalne i thrillery; gdy liczy się czas i odkrycie prawdy, chęć dowiedzenia się, kto zabił sprawia, że pojedyncze nieznane słówka przestają mieć aż tak duże znaczenie. Idealnym wyborem będą książki Harlana Cobena, Tess Gerritsen, Deana Koontza, Dana Browna, a nawet Stephena Kinga.

 

– Coraz większą popularnością cieszą się książki z nurtu young adult. Książki te, zazwyczaj adresowane do czytelników wkraczających w dorosłość, są też atrakcyjne dla nieco starszych odbiorców jako utwory napisane lekkim, przystępnym językiem i poruszające uniwersalne problemy. Doskonale sprawdzą się książki autorstwa Elizabeth Acevedo (np. „Na ostrym ogniu”), Tahereh Mafi (m.in. „Gdyby ocean nosił twoje imię”, nawiązująca do wydarzeń z 11 września), serie książek Jenny Han czy bijące rekordy popularności powieści Johna Greena (autora m.in. „Papierowych miast” czy bestsellerowej książki „Gwiazd naszych wina”).

 

A co czytać, gdy posługujemy się biegle angielskim?

Po nabyciu zaawansowanej sprawności językowej w doborze lektur ogranicza nas już tak naprawdę tylko własna fantazja. Jeśli fascynuje nas piękny, literacki język, powieści Diane Setterfield przeniosą nas w przestrzeń utkaną z misternie splecionych historii. Mroczny świat dark academia to domena Donny Tartt, autorki kultowych już powieści „Szczygieł” i „Tajemna historia”. Żadnych tajemnic nie będzie już przed nami miała twórczość Nabokova, któremu największą sławę przyniosły historie napisane właśnie po angielsku, czy klasyków takich jak J.R.R. Tolkien i Agatha Christie.

 

Gdzie kupić książki po angielsku?

Dostęp do anglojęzycznej literatury jest teraz łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej. W uzupełnianiu domowej biblioteczki o książki po angielsku pomocne będą takie strony jak rodzime Allegro czy zagraniczny Amazon oraz jego literacka część, czyli The Book Depository. Jeśli posiadamy Kindle, na Amazonie można często znaleźć książki za symbolicznego dolara lub dwa.

Gdzie kupić książki po angielsku poza księgarniami i sklepami online? Warto zaglądać do second-handów i małych księgarni. Egzemplarze można też znaleźć na popularnych portalach ogłoszeniowych, gdzie obcojęzyczne książki da się często kupić za grosze. Wyjazd na wakacje nie musi oznaczać urlopu od nauki języka: zwiedzanie księgarni może okazać się nadzwyczaj ciekawym doświadczeniem, a przywieziona z podróży książka będzie świetną pamiątką na wiele lat.

 

Książki pozwalają nam przeżywać w zaciszu własnego domu niesamowite przygody, a sięganie po literaturę w oryginalnym języku, w którym powstała, pozwala na zobaczenie jej w innym wymiarze. Zapoznanie się z tym samym tekstem w różnych językach może przynieść zaskakujące wnioski i stać się punktem wyjścia do dalszego zgłębiania tematów związanych z przekładem.